Wentylowanie wnętrz

Ocieplenie budynku stanowi istotną ingerencję w ideę struktury przegrody budowlanej. Jeśli prace termomodernizacyjne będą nie do końca przemyślane, w późniejszej eksploatacji może to wywołać niespodziewane konsekwencje wewnątrz naszych mieszkań. Na przykład, może okazać się, że w dotychczas chłodnym, ale suchym mieszkaniu, po termomodernizacji pojawi się wilgoć, pleśń i grzyb. 

KLIMAT WNĘTRZ

Na klimat wnętrz składają się dwa parametry fizyczne: wilgotność powietrza oraz temperatura w pomieszczeniach. Budynek w pełni zabezpieczony przed nadmiernymi stratami ciepła powinien posiadać m.in.:

  • warstwową budowę ściany zewnętrznej (z udziałem materiału termoizolacyjnego), zgodnie z normami U<0,30 W/m2•K,
  • szczelnie zabudowany otwór okienny stolarką o możliwie dużej termoizolacyjności, zarówno profilu okiennego, jak i samych szyb zespolonych, np. U=1,1 W/m2•K,
  • odpowiednio ocieplony strop nadpiwniczny w mieszkaniu parterowym oraz stropodach w mieszkaniu na ostatniej kondygnacji.

W sensie liczbowym te wymagania są regulowane odpowiednimi wymogami normowymi i znajdują swe zastosowanie na etapie projektowania budynku. Jeśli termomodernizacja zostanie przeprowadzona w sposób kompleksowy, możemy być pewni, że nasze wnętrza będą „trzymały ciepło”, a instalacja grzewcza zapewni pożądaną przez nas temperaturę.

Poza temperaturą, o klimacie naszych pomieszczeń decyduje również wilgotność powietrza. Powietrze we wnętrzach nie może być za suche – w takich pomieszczeniach będziemy odczuwać dyskomfort. Z kolei, długotrwałe przebywanie w pomieszczeniach o zbyt dużej zawartości wilgoci w powietrzu jest niezdrowe dla naszego organizmu. Ponadto użytkowników wilgotnych mieszkań mogą zaniepokoić zjawiska w postaci:

  • ciemnych plam na ścianach zewnętrznych, często powierzchniowo wilgotnych,
  • z czasem mogą pokryć się nalotami pleśni lub nawet grzybów rakotwórczych.

ŚCIANA NIE ODDYCHA
Podstawowym zadaniem, jakie ma do spełnienia ocieplenie, jest uzyskanie pożądanych efektów energetycznych, czyli realna oszczędność ciepła. Niestety, montaż dodatkowych warstw termicznego izolatora, tynków, farb, folii, płyt itd. często zakłóca wrażliwą gospodarkę cieplno-wilgotnościową przegrody. Dlatego po przeprowadzeniu zabiegów termomodernizacyjnych czasami delikatna równowaga cieplno-wilgotnościowa może ulec zaburzeniu. W chłodne dni możemy wówczas zaobserwować, jak nadmiar wilgoci zawartej w powietrzu w mieszkaniu skrapla się na wewnętrznej stronie zimnych wkładów szybowych. Długotrwały nadmiar wilgoci może wywołać niespodziewane konsekwencje wewnątrz mieszkań, np. może okazać się, że w dotychczas chłodnym, ale suchym mieszkaniu, po termomodernizacji pojawił się wilgoć, pleśń i grzyb. Jednakże obniżenie możliwości oddychania ściany tylko w niewielkim stopniu jest związane z samą termoizolacyjnością przegród w budynku. Tak naprawdę, przyczyny tego zjawiska są zupełnie inne.

ZBYT SZCZELNE MIESZKANIE
Wiele osób za pogorszenie klimatu pomieszczeń ocieplonych budynków obarcza dodanie do struktury ściany zewnętrznej warstwy materiału izolacyjnego. Tym bardziej że np. styropian charakteryzuje się znikomą paroprzepuszczalnością. Jednak ograniczenia płynące z tytułu oddychania ścian to tylko budowlany mit, nieznajdujący uzasadnienia. W ogólnych procesach wymiany pary wodnej z wnętrza budynków na zewnątrz, udział zjawiska dyfuzyjnego transportu przez przegrodę budowlaną jest pomijalnie mały w porównaniu z innymi czynnikami wymiany gazowej w budynku. Za nieprawidłowości w tym zakresie odpowiedzialny jest w znakomitej większości przypadków nie rodzaj materiału termoizolacyjnego ani nie konstrukcja przegrody, ale niesprawna wentylacja, hermetycznie szczelne okna lub zwyczajnie mało wydajne urządzenia wymiany powietrza.

SYSTEM WENTYLACYJNY
Każde mieszkanie wyposażone jest w system wentylacji grawitacyjnej działający poprzez kratki wentylacyjne, najczęściej umieszczone w ścianach wewnętrznych, w takich pomieszczeniach jak kuchnia, łazienka, WC. Poprawne działanie systemu wentylacji grawitacyjnej mieszkań, działającego na zasadzie różnicy ciśnień, wymaga stworzenia możliwości wniknięcia do mieszkania „świeżego powietrza” oraz wyprowadzenia „zużytego” systemem wentylacyjnym poprzez kratki.
W przypadku problemów z nadmiarem wilgoci w powietrzu (zbyt dużej szczelności pomieszczenia) koniecznym jest stworzenie możliwości napływu powietrza zewnętrznego. Kiedyś działo się to poprzez specjalne kratki –- otwory nawiewne znajdujące się poniżej okna w ścianie zewnętrznej. Inną możliwością napływu powietrza była jeszcze niedawno po prostu nieszczelna stolarka okienna, przez którą często „wiało”. Przy współczesnej stolarce okiennej (wykonanej z drewna klejonego wysokiej jakości lub przekrojach PCW wzmocnionych elementami metalowymi), wyposażonej w system specjalnych „uszczelek” – a przez to bardzo szczelnej – jedyną drogą napływu świeżego powietrza jest wytwarzana mikroszczelina w górnej części zamkniętego okna, poprzez ustawienie klamki okucia okiennego w dodatkowej pozycji, najczęściej skośnej (tzw. rozszczelnienie). Należy również niepotrzebnie nie ograniczać możliwości wypływu zużytego powietrza z mieszkania poprzez wbudowane kratki wentylacyjne. Zatem należy bezwzględnie pamiętać o ich niezasłanianiu, nie ograniczaniu powierzchni poprzez przyłączanie do nich okapów nadkuchennych czy nie zakładaniu zamiast kratek w ich miejsce różnego typu wentylatorów.

SKĄD SIĘ BIERZE WILGOĆ?
Eksploatacja mieszkania i przebywanie w nim ludzi zawsze wiąże się z wytwarzaniem i przechodzeniem do powietrza wilgoci (w postaci pary wodnej). Podajmy szacunkowe wyliczenia, jak wiele pary wodnej człowiek może „wyprodukować”:

  • człowiek śpiąc – wydziela do 30 g pary wodnej/1 godz.,
  • pracując fizycznie – nawet do 200 g pary wodnej/1 godz.,
  • prace domowe (np. gotowanie) – dają do 500 g pary wodnej/1 godz.,
  • nie mówiąc o praniu, ewentualnym suszeniu, nawet rośliny doniczkowe o przeciętnej wielkości to źródło do 15 g pary wodnej/1 godz..

Przy przeciętnym użytkowaniu mieszkania powstaje razem kilkanaście kilogramów pary wodnej w ciągu doby, a przy niektórych czynnościach nawet i więcej. Oczywiście, para wodna przechodzi do powietrza krążącego w mieszkaniu. Następnie para wodna znajdująca się w powietrzu częściowo jest wyprowadzana systemem wentylacyjnym na zewnątrz, a częściowo pochłaniana przez przedmioty i ściany. W tym drugim przypadku daje to w efekcie niszczenie substancji mieszkaniowej, obniżenie wartości technicznych konstrukcji (w tym obniżenie termoizolacyjności przegród), z czasem również niszczenie wyposażenia mieszkania (meble, rzeczy itp.). Stąd wynika również konieczność używania suszarni jako podstawowego miejsca suszenia wypranych rzeczy.

WENTYLOWAĆ LUB ROZSZCZELNIĆ OKNA
Aby usunąć nadmiar pary wodnej z mieszkania, koniecznym staje się więc jego wietrzenie. Może to być ustawiczna wymiana powietrza (szczególnie pomieszczeń gdzie aktualnie przebywają ludzie) poprzez zostawienie w takich momentach pozycji okuć zamykających okna w pozycji „rozszczelnianie”. Jeszcze lepsze efekty można uzyskać poprzez uchylenie okna (specjalna pozycja w okuciu zamykającym okna) czy nawet tzw. wietrzenie na przestrzał – otwarcie okna z obydwu stron mieszkania. Takie wietrzenie jest najbardziej skuteczne, gdyż już 5-minutowe wietrzenie „wymienia” powietrze w mieszkaniu. Dla porównania, uchylenie z takim samym efektem powinno trwać 30 minut. Niepisaną regułą użytkową jest wymiana powietrza w mieszkaniu co 4-6 godzin, co uzyskuje się we współczesnym mieszkaniu tylko przez celowe działania. Istotne znaczenie dla warunków użytkowania mieszkania ma również temperatura powietrza w mieszkaniu. Powinna być ona utrzymywana na poziomie 20°C, co w istotny sposób zapobiega możliwości wykraplania się pary wodnej z powietrza na wewnętrznej powierzchni ściany osłonowej. Im niższa temperatura powietrza, tym przy niższej wilgotności względnej powietrza możliwe jest wykroplenie się wilgoci – pojawienie się tzw. punktu rosy. Miejsca wykroplenia pary wodnej są miejscami późniejszego powstawania pleśni, a z czasem miejscami przemarzania ściany.

WSPOMAGANIE KLIMATU
Zawory termoregulacyjne przy kaloryferach są tylko elementem regulacji tzw. komfortu cieplno-wilgotnościowego pomieszczeń, a nie źródłem poważnych oszczędności ekonomicznych wynikających z mniejszego zużycia energii cieplnej. Przestrzeganie częstego, intensywnego wietrzenia mieszkania, przy utrzymywaniu temperatury powietrza, to konieczny warunek poprawnego użytkowania mieszkania i utrzymywania jego w dobrym stanie technicznym. Szansą na wymuszone wprowadzenie powietrza do wnętrza mieszkania jest wbudowanie w ramę okna tzw. wielostrumieniowego nawiewnika higrosterowanego. Zamocowane w nawiewniku taśmy poliamidowe reagują na wilgotność powietrza we wnętrzu, otwierając klapkę zamykającą strumień wlatującego powietrza. Materiał higroskopijny, z którego wykonany jest czujnik, ma zdolność skracania się i wydłużania wraz ze wzrostem i spadkiem poziomu wilgotności powietrza w pomieszczeniu. Im większy jest jej poziom, tym szerszy jest otwór napływu świeżego powietrza. Urządzenie takie umożliwia przepływ od 5 m3/h powietrza, przy wilgotności względnej powietrza 35%, do 35 m3/h, przy wilgotności 70% (czyli wyraźnie podwyższonej). Nawiewniki takie montuje się na ramiaku ościeżnicy i skrzydła okna, zarówno z PCW, jak i drewnianego, nie powodując obniżenia izolacyjności termicznej przekroju. System wbudowanego w okno nawiewnika należy do grupy noszących miano „inteligentnych” i wspomagających działania wentylacyjne, niezależnie od działań użytkownika. Wentylacja pomieszczeń mieszkalnych ma niewątpliwie znaczny wpływ nie tylko na koszty ogrzewania, ale również na samopoczucie mieszkańców i komfort cieplno-wilgotnościowy użytkowanych pomieszczeń.

Więcej artykułów ―